Po dwóch porażkach z rzędu (z rezerwami Lecha i Garbarnią), przyszła pora na przełamanie i zakończenie pozytywnym akcentem niezwykle udanej, przedłużonej rundy jesiennej w wykonaniu Raduni Stężyca. O takie cele w Grodzisku Mazowieckim powalczą w sobotę już w iście zimowych warunkach podopieczni Sebastiana Letniowskiego w pojedynku z innym beniaminkiem – Pogonią.
Nasz ostatni, tegoroczny rywal także jest absolutnym debiutantem na poziomie eWinner 2. ligi. Pogoń Grodzisk Mazowiecki została założona w 1922 roku, więc wkrótce będzie świętować swoje 100-lecie. Barwy klubu są czerwono-białe, a drużyna rozgrywa swoje spotkania na kameralnym, jak w Stężycy stadionie miejskim, mogącym pomieścić maksymalnie 1000 widzów. Trenerem zespołu z Mazowsza jest od dwóch lat Krzysztof Chrobak.
Z klubem spod Warszawy mamy bardzo dużo podobieństw. Różni nas liczba zdobytych punktów i pozycja w tabeli. Gospodarze w 19. kolejkach uzbierali 18 punktów, przy ujemnym bilansie bramkowym 19:29. Co ciekawe Pogoniści spisują się tak samo zarówno na własnym boisku jak i w gościach. Tu i tu wywalczyli po 9 punktów, dzięki dwóm wygranym i trzem remisom.
Na własnym stadionie, w meczach z czołówką tabeli grodziszczanie przegrali 1:3 ze Stalą Rzeszów i 0:3 z Chojniczanką oraz zremisowali 1:1 z Ruchem i bezbramkowo z rezerwami Lecha. Doznali także dwa tygodnie temu sensacyjnej porażki 1:3 z autsajderem tabeli Sokołem Ostróda! Zdołali z kolei pokonać u siebie 3:1 Wigry i 2:1 Hutnika oraz podzielić się dodatkowo punktami z Motorem, po remisie 1:1.
Do filarów w teamie trenera Chrobaka zaliczyć trzeba przede wszystkim obrońcę Daniela Chorosia, pomocników: Wojciecha Kalinowskiego (4 bramki) i Michała Wrzesińskiego (2 gole), a zwłaszcza egzotycznego napastnika z dalekiej Kolumbii i zarazem najskuteczniejszego w drużynie – Jean Franco Sarmiento – autora 7 bramek.
Ciekawym graczem jest także młodzieżowiec i lewoskrzydłowy zarazem – Mateusz Lisowski, który ma na koncie 3 trafienia. Mimo ostatnich wpadek do solidnych punktów należy także bramkarz Artur Haluch, choć w zanadrzu gospodarze mają jeszcze bardziej doświadczonego golkipera – Sebastiana Przyrowskiego.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia pokonaliśmy Pogoń na Arenie Raduni 2:1, choć to goście z Grodziska Mazowieckiego objęli prowadzenie po zespołowej akcji i bramce Wojciecha Kalinowskiego w 22. minucie gry. Na szczęście piorunująca końcówka I połowy i gole w krótkim odstępie czasu autorstwa: Przemysława Szura i Janusza Surdykowskiego – zapewniły nam komplet punktów.
W przypadku zwycięstwa nasza przewaga nad Pogonią, która zajmuje najwyższe miejsce w strefie spadkowej – wzrośnie do 14. punktów, a wiosną rozegrane zostanie już tylko 14 spotkań. Remis spowoduje staus quo. Odpukać trzecia z rzędu porażka nie tylko zburzy pozytywny wizerunek, na który solidnie pracowaliśmy przez 4 miesiące grania, ale także spowoduje spadek z miejsc barażowych w środkowe rejony tabeli. Dodatkowo wiosną będziemy musieli być czujni i oglądać się za plecy, gdyż nasza przewaga nad miejscami spadkowymi zmniejszy się do zaledwie 8. punktów, a w skróconej rundzie rewanżowej wydarzyć się może wszystko.
Zestaw par 20. kolejki eWinner II ligi:
4 grudnia (sobota):
Olimpia Elbląg – Wigry Suwałki, godz. 13:00, sędzia: Maciej Pelka (Poznań).
Pogoń Grodzisk Maz. – Radunia Stężyca, godz. 13:00, sędzia: Szymon Łężny (Kluczbork).
KKS 1925 Kalisz – Sokół Ostróda, godz. 16:00, sędzia: Jacek Lis (Katowice).
5 grudnia (niedziela):
Garbarnia Kraków – Wisła Puławy, godz. 12:00, sędzia: Daniel Kruczyński (Żywiec).
Lech II Poznań – Znicz Pruszków, godz. 12:00, sędzia: Paweł Horożaniecki (Żary).
Pogoń Siedlce – Hutnik Kraków, godz. 12:00, sędzia: Marcin Szrek (Kielce).
Motor Lublin – Śląsk II Wrocław, godz. 16:00, sędzia: Damian Gawęcki (Kielce).
GKS Bełchatów – Ruch Chorzów, godz. 18:00, sędzia: Marek Śliwa (Kielce).
6 grudnia (poniedziałek):
Chojniczanka Chojnice – Stal Rzeszów, godz. 18:15, sędzia: Damian Krumplewski (Olsztyn).
