W końcu dla kaszubskich Kanarków zaświeciło wiosenne słońce! Po niesamowitych emocjach w doliczonym czasie gry, wywozimy z Wronek historyczne 3 punkty i przełamujemy rewanżową niemoc. Bramki dla Raduni strzelili napastnicy: Mateusz Kuzimski w I połowie oraz Michał Biskup, który w 97. minucie dobił własny rzut karny!
Prawdziwy rollercoaster przeżyli kibice Raduni w meczu z rezerwami Lecha Poznań. Można było uniknąć sporych nerwów w końcówce, gdyby wykorzystane zostały liczne okazje stworzone w trakcie zarówno I, jak i II połowy gry. Najważniejszy jest jednak końcowy efekt, czyli pierwsze wiosenne punkty i historyczna wygrana we Wronkach! W przekroju całego spotkania widzieliśmy ponownie Radunię jak z początku bieżącego sezonu. Co prawda to rywal był częściej przy piłce (posiadanie 70:30%), ale to Raduniacy kreowali i stwarzali więcej klarownych okazji, które powinny były zakończyć się golami.
W 23. minucie gry piłkarski wielbłąd przydarzył Bartoszowi Tomaszewskiemu. Młody obrońca rezerw Lecha z 25. metra próbował zagrać do własnego golkipera, ale uczynił to za słabo i Mateusz Kuzimski przechwycił futbolówkę przed polem karnym, po czym mimo rywala na plecach, z dość ostrego kąta pokonał Mateusza Pruchniewskiego. W 40′ błąd popełnił z kolei 16-letni bramkarz gospodarzy, który zagrał wprost pod nogi Kuzimskiego. Niestety tym razem popularny Kuzim w sytuacji sam na sam przestrzelił nad poprzeczką.
W I połowie mieliśmy jeszcze dwie okazje na bramkę. Najpierw Jakub Kwiatkowski po doskonałym obsłużeniu przez Kuzimskiego, został zablokowany w ostatniej chwili w polu bramkowym Lechitów, a minutę przed gwizdkiem na przerwę strzał z pola karnego innego młodzieżowca Wojciecha Zielińskiego – przeszedł tuż obok lewego słupka gospodarzy.
Jeszcze więcej emocji i okazji mieliśmy w II odsłonie, choć to młodzi rezerwiści Kolejorza mieli pierwszą sytuację. W 46. minucie groźnie przewrotką z linii pola karnego uderzał Norbert Pacławski, ale Kacper Tułowiecki przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Już 180 sekund później Zieliński po rogu, przymierzył z kilkunastu metrów, ale futbolówka poszybowała metr nad poprzeczką.
W 50. minucie ponownie było blisko podwyższenia. Z narożnika 16-tki płasko piłkę wstrzelił Hubert Zwoźny, ale Kuzimski nie zdążył z wślizgiem tuż przy słupku. W 64 minucie, w jednej akcji dwukrotnie bardzo dobrze interweniował Pruchniewski, po strzałach z pola karnego najpierw Zwoźnego, a chwilę później z lewej strony Jonatana Strausa.
Na kwadrans przed końcem, po rzucie różnym rezerwowy Wojciech Słomka uderzył celnie z linii pola karnego, ale wprost w ręce bramkarza rezerw Lecha. W 81. minucie niewiele zabrakło gospodarzom do wyrównania, gdy po centrostrzale Maksymiliana Dziuby, futbolówka niespodziewanie prześlizgnęła się po poprzeczce bramki Tulowieckiego!
Gdy wydawało się, że mecz we Wronkach zakończy się skromną wygraną Raduni, to w doliczonym czasie gry doczekaliśmy się aż dwóch rzutów karnych, a w roli głównej wystąpił – Michał Biskup! W 94. minucie gry w naszym polu karnym Michał Pietrzak sfaulowany został przez Biskupa, a chwilę później z jedenastki wyrównał doświadczony Szymon Pawłowski.
Arbiter pozwolił jeszcze wznowić grę Kanarkom i w ostatniej akcji meczu, po zamieszaniu w szesnastce gospodarzy, sfaulowany został… Biskup, który sam postanowił wymierzyć karę Lechowi II. Jego intencje z wapna wyczuł jednak Pruchniewski, na szczęście odbita futbolówka spadła ponownie pod nogi naszego napastnika, który skuteczną dobitką zapewnił nam cenną wygraną i powrót na miejsca barażowe w II-ligowej tabeli.
10 marca 2024, godz. 13:00 – Stadion Leśny we Wronkach
Lech II Poznań 1-2 Radunia Stężyca 1:2 (0:1)
0:1 – Mateusz Kuzimski 23 min.
1:1 – Szymon Pawłowski 94 min. (k)
1:2 – Michał Biskup 97 min. (dobitka karnego)
Lech II: 12. Mateusz Pruchniewski – 7. Maciej Orłowski, 4. Bartosz Tomaszewski (46, 20. Kacper Orzechowski), 5. Maciej Wichtowski, 17. Karol Kalata – 16. Igor Kornobis (77, 21. Maksym Pietrzak), 23. Maksymilian Dziuba, 13. Jan Niedzielski (46, 14. Patryk Olejnik), 11. Maksym Czekała (46, 10. Szymon Pawłowski), 15. Igor Stankiewicz (65, 8. Kamil Jakóbczyk) – 9. Norbert Pacławski.
Radunia: 1. Kacper Tułowiecki – 37. Hubert Zwoźny, 3. Tomasz Dejewski, 44. Roko Kurtović, 6. Jonatan Straus – 19. Jakub Kwiatkowski (69, 8. Wojciech Łuczak), 33. Bartłomiej Kasprzak (59, 9. Michał Biskup), 4. Paweł Czajkowski, 23. Wojciech Zieliński, 27. Matej Mršić (59, 77. Wojciech Słomka) – 7. Mateusz Kuzimski (72, 22. Danu Spătaru).
Żółte kartki: Niedzielski, Pacławski, Olejnik – Kasprzak. Sędziował: Łukasz Ostrowski (Szczecin).
