Na zakończenie zgrupowania w Cetniewie rozgromiliśmy I-ligowca!

Na zakończenie 9-dniowego obozu w COS we Władysławowie-Cetniewie, rozstrzelaliśmy I-ligowy Stomil Olsztyn aż 5:2.  Trener Sebastian Letniowski ze względu na zmęczenie i przeciążenia dał całkowicie odpocząć Dimie Bashlaiowi, Bartkowi Kuźniarskiemu oraz Januszowi Surdykowskiemu.

Nieco obawialiśmy się  sparingu z  wyżej notowanym rywalem i to na sam koniec ciężkiego zgrupowania, tymczasem pierwszy kwadrans ułożył się dla nas idealnie. Najpierw Wojtek Łuczak po raz kolejny tej zimy z zimną krwią wykorzystał karnego, a kilka minut później Radek Stępień efektownym uderzeniem w okienko bramki Syldatka podwyższył na 2:0!

Podobnie piorunująco rozpoczęła się II części gry, do której przystąpiliśmy z 4 zmianami w składzie. W 51′ na placu gry pojawił się także młodzieżowiec Adrian Rajski, który wkrótce asystował przy bramce Michała Millera, ale 4 minuty wcześniej gola na 3:0 strzelił Dawid Retlewski.

Po godzinie gry na boisku zameldowali się kolejni zmiennicy. Trener Letniowski wpuścił na plac  bramkarza Kacpra Czajkowskiego oraz kolejnych młodzieżowców: na stopera Fabiana Kropidłowskiego, a w środku pomocy Filipa Pawłowskiego. W 70. minucie idealnej okazji sam na sam z olsztyńskim bramkarzem nie wykorzystał Kuba Lizakowski, co za chwile się na nas srogo zemściło.

Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem, całkowicie przemeblowany skład z wieloma młodymi zmiennikami oraz chwila dekoncentracji kosztowały Radunię stratę dwóch bramek w przeciągu zaledwie 120. sekund. Stomilowcy wykorzystali rozprężenie w naszych szeregach i po ładnych, zespołowych akcjach, trafienia w ich barwach zaliczyli imiennicy – najpierw Hubert Sobol, a potem Szramka.

Nie zrażeni takim obrotem sprawy, minutę później 5. trafienie dla stężyckich “Kanarków” zaliczył z bliska Damian Szuprytowski, ale po chwili wahania arbiter odgwizadał jednak minimalnego spalonego. Co się odwlecze to nie uciecze i w ostatniej minucie popularny “Szupryt” przypieczętował nasze wysokie zwycięstwo – pewnie egzekwując drugi w tym meczu rzut karny.

Tym optymistycznym akcentem zakończyliśmy zimowe zgrupowanie w Cetniewie nad Bałtykiem. Stomil jawi nam się jako ulubiony sparingpartner, gdyż rok temu pokonaliśmy go w Stężycy, jeszcze jako III-ligowiec, aż 6:1. W tej przerwie zimowej mamy na koncie komplet 4. wysokich zwycięstw: 4:2 z Jaguarem Gdańsk, 4:1 z Zawiszą Bydgoszcz, 4:0 ze Stolemem Gniewinem i teraz 5:2 ze Stomilem. Przed inauguracją wiosny i derbami z Chojniczanką w Stężycy, zagramy jeszcze kontrolnie tylko w środę (16.02) z III-ligowym Bałtykiem Gdynia.

8 lutego 2022, godz.11:00 – COS OPO Cetniewo

Radunia Stężyca – Stomil Olsztyn 5:2 (2:0)
1:0 – Wojciech Łuczak 10′ (k)
2:0 – Radosław Stępień 14 ‘
3:0 – Dawid Retlewski 54′
4:0 – Michał Miller 58′
4:1 – Hubert Sobol 73′
4:2 – Hubert Szramka 75′
5:2 – Damian Szuprytowski 90’ (k)

Radunia: Kacper Tułowiecki (60′ Kacper Czajkowski) – Przemysław Szur, Rafał Kosznik (60′ Fabian Kropidłowski), Jakub Witek (46′ Testowany #2) – Maciej Orłowski (46′ Kuba Lizakowski), Jakub Letniowski (60′ Filip Pawłowski), Sebastian Deja, Radosław Stępień (46′ Damian Szuprytowski), Wojciech Łuczak (46 Michał Miller), Testowany #1 (51′ Adrian Rajski) – Dawid Retlewski.

Stomil: (I połowa): Konrad Syldatk – Sebastian Kamiński, Jakub Tecław, Jonathan Simba Bwanga, Jonatan Straus – Bartosz Florek, Tomasz Tymosiak,  Jakub Kisiel, Krzysztof Toporkiewicz, Łukasz Moneta – Patryk Mikita.
(II połowa): Dominik Budzyński – Filip Szabaciuk, Jakub Tecław, Maciej Dampc, Beniamin Czajka – Hubert Szramka, Wojciech Reiman, Shun Shibata, Merveille Fundambu, Dominik Urban – Hubert Sobol.

Żółta kartka: Jakub Letniowski.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *