Z Nową Hutą odbudować Twierdzę Stężyca i powrócić na zwycięską ścieżkę

W niedzielę (24.10) o godz. 14:00 zmierzymy się na Arenie Radunia z Hutnikiem Kraków. Ostatnio skończyły się dwie, nasze serie. Dwa tygodnie temu przegraliśmy po raz pierwszy w Stężycy, za to w ostatniej kolejce przełamaliśmy wyjazdową niemoc – efektowną wygraną we Wrocławiu. Pora więc od meczu z Hutnikami, ponownie rozpocząć odbudowę „Twierdzy” Radunia!

Hutnik Kraków został założony 21 marca 1951 roku w krakowskiej dzielnicy Nowa Huta – stąd pierwotna nazwa Stal Nowa Huta. Słowo Hutnik wywodzące się od miejscowej Nowej Huty – pojawiło się dopiero 6 lat później. Hutnicy posiadają barwy klubowe: biało-błękitne-niebieskie. Popularne przydomki klubowe to także: HKS oraz Gumiory.

Największe osiągnięcia sportowe Hutnika to awans w latach 90. do Ekstraklasy (ówczesna 1. Liga), gdzie występowali przez 7 sezonów z rzędu i zajęli III miejsce w rozgrywkach 1995/96, co wiązało się z udziałem w Pucharze UEFA. Po pokonaniu w kwalifikacjach Buzowny Baku i wyeliminowaniu Sigmy Ołomuniec, Hutnik odpal w I rundzie z AS Monaco po dwóch porażkach: 0:1 nas Suchych Stawach i 1:3 w Księstwie Monako.

Najwybitniejsi wychowankowie nowohuckiego klubu to m.in.: Jan Karaś, Marek Koźminski, Dariusz Romuzga, Łukasz Sosin, Mirosław Waligóra, Marcin Wasilewski, Michał Pazdan czy ostatnio Bartosz Kapustka. Reprezentanci Polski występujący w Hutniku to m.in: Krzysztof Bukalski, Tomasz Hajto, Marcin Jałocha, Andrzej Jaskot, Arkadiusz Kaliszan, Jerzy Kasalik, Grzegorz Lewandowski, Kazimierz Moskal, Marek Świerczewski, Kazimierz Węgrzyn, Bogdan Zając oraz Marek Zając.

W tabeli wszech czasów Ekstraklasy Hutnik zajmuje 36. miejsce. Krakowscy Hutnicy mogą także pochwalić się półfinałem PP w edycji 1989/90 oraz 3-krotnym Mistrzostwem Polski Juniorów starszych U-19 w latach: 1985, 1993 i 1994 oraz MP w kategorii Juniora młodszego U-17 w roku 1997.

W XXI wieku zaczął się w Nowej Hucie powolny zjazd pod względem sportowym. W 2002 klub spadł do III ligi, a w 2004 roku jeszcze niżej – do IV ligi małopolskiej, gdzie HKS spędził kolejne dwa sezony. Ponowny spadek do IV ligi przydarzył się Hutnikom w 2016 roku. Dopiero w 2018 roku, po wygranych barażach klub powrócił na szczebel III ligi grupy IV, a nieco ponad rok temu w Nowej Hucie świętowano powrót w szeregi drugoligowców.

Ubiegły sezon Hutnik w charakterze beniaminka zakończył na 12. lokacie, ze stratą zaledwie 7. punktów do strefy barażowej. W aktualnych rozgrywkach krakowianom nie wiedzie się już tak dobrze, gdyż biało-błękitno-niebiescy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli – mając na koncie zaledwie 8 punktów, dzięki dwóm wygranym (2:1 z Wigrami i 1:0 z Chojniczanką) oraz dwóm remisom (u siebie 1:1 w derbach z Garbarnią i wyjazdowemu 1:1 z rezerwami Śląska) . Za to aż 9-krotnie Hutnicy musieli przełknąć gorycz porażki.

Z wyjazdów krakowianie zdołali przywieźć tylko punkt z Wrocławia. Pozostałe 6 spotkań przegrali, przy bilansie bramkowym zaledwie 3:13. Konsekwencją nie najlepszej gry od początku sezonu, była 3 tygodnie temu zmiana na szkoleniowym stołku. W miejsce trenera Szymona Szydełki na Suche Stawy w Krakowie zawitał Krzysztof Lipecki. Za jego kadencji wszystkie 3 mecze zakończyły się rezultatem 2:1. Najpierw Hutnik pod wodzą trenera Lipeckiego pokonał Wigry, żeby następnie ulec w Ostródzie Sokołowi i w takim samym wymiarze ostatnio u siebie liderowi Stali Rzeszów.

Najskuteczniejsi w ekipie trenera Lipeckiego są: wypożyczony z Arki Gdynia młodzieżowy napastnik Jakub Wilczyński – autor 3 bramek, 38-letni stoper Piotr Stawarczyk – dwa gole z rzutów karnych oraz „egzotyczny” Egipcjanin Abdallah Hafez – strzelec 2 bramek. Podobnie jak z większością rywali – z Hutnikiem także zagramy po raz pierwszy w historii. Nasza drużyna podbudowana efektowną wygraną z rezerwami Śląska, przystąpi do starcia z HKS-em bez osłabień w kadrze spowodowanych kontuzjami, czy też pauzami za kartki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *