Podsumowanie rundy jesiennej rezerw Raduni

W rundzie jesiennej podopieczni trenera Dawida Klawikowskiego rozegrali 16 spotkań, w których zgromadzili 36 punktów (średnia 2,25 pkt/mecz), przy bilansie bramkowym 44:11 (średnio 2,75:0,68) – co pozwoliło im się uplasować na 3. lokacie, ze stratą zaledwie 4. punktów do liderującego Kolejarza Chojnice. Trzykrotnie nasze rezerwy wygrywały spotkania w stosunku aż 6:0! Były to domowe wiktorie z: Błękitnymi Stare Pole i Żuławami Nowy Dwór oraz wyjazdowe zwycięstwo z Centrum Pelplin. Najwyższej porażki (0:2) doznaliśmy na wyjeździe z Meteorem Pinczyn. Jeszcze tylko w meczu w gościach z Suprą Kwidzyn nasi napastnicy nie potrafili pokonać golkipera rywali.

Za to aż 8 spotkań nasza defensywa skończyła bez straty bramki. Na zero z tyłu zagraliśmy aż 6 razy w meczach domowych oraz dwukrotnie na wyjeździe – z Deltą w Miłoradzu i z Centrum w Pelplinie. Dwie ostatnie serie gier w naszej grupie okręgówki, zostały niestety storpedowane przez warunki atmosferyczne – stąd też większość zespołów ma rozegrane po 16 meczów na koncie. Nasze ostatnie spotkanie wyjazdowe w Prabutach z Pogonią, również zostało przełożone na wiosnę.  Trzy mecze, w tym lidera z Chojnic oraz wicelidera Styny Godziszewo, zostały zweryfikowane jako walkower.

Tabela V ligi, grupa Gdańsk II, po rundzie jesiennej:

Komplet jesiennych wyników:

Radunia II zagrała 8 razy na własnym boisku i tyle samo w gościach. Na własnym boisku zespół trenera Klawikowskiego nie miał równych sobie. Rezerwy kaszubskich Kanarków wygrały komplet spotkań, przy imponującym stosunku bramkowym 28:2. Średnia strzelanych bramek to 3,5/mecz, a traciliśmy u siebie zaledwie 0,25 gola na mecz. Boisko w Stężycy było jesienią prawdziwą twierdzą nie do zdobycia. To najlepszy wynik we wszystkich trzech grupach pomorskiej klasy okręgowej. Żaden inny zespół nie zanotował kompletu zwycięstw na własnym stadionie! Jedną bramkę rezerwom Dumy Kaszub na naszym boisku potrafił strzelić tylko wicelider Styna Godziszewo (2:1) oraz dość niespodziewanie stawiająca zacięty opór – 14. w tabeli Wisła Korzeniewo (również 2:1).

Tabela uwzględniająca tylko mecze u siebie:

Nieco gorzej rezerwiści Raduni spisywali się za to na obcych stadionach. W gościach wygraliśmy i przegraliśmy po 4 spotkania (średnia 1,5 pkt./mecz), a bilans bramkowy to 16:9.  Na wyjeździe strzelaliśmy średnio 2 gole na spotkanie, a traciliśmy 1,12 bramki na mecz. W efekcie, w tabeli uwzględniającej tylko mecze w gościach, plasujemy się dopiero w środku ligowej stawki. O ile minimalne przegrane: 1:2 w Chojnicach z liderującym Kolejarzem, 0:1 na inaugurację w Kwidzynie z rewelacyjnym beniaminkiem Suprą oraz najwyższa jesienią porażka 0:2, z będącym również w czołówce Meteorem w Pinczynie ujmy nam nie przynosi, to z pewnością żałować należy niespodziewanej przegranej 1:2, w derbowym starciu z Wdą w Lipuszu. Takich potknięć rezerwy Raduniaków muszę się wystrzegać na wiosnę, jeśli chcemy w rundzie rewanżowej walczyć o bezpośredni awans do IV ligi, a nie tylko o baraże.

Tabela uwzględniająca tylko mecze u wyjazdowe:

Przechodząc do statystyk indywidualnych. 4 piłkarzy z talii trenera Klawikowskiego zagrało jesienią także w I drużynie na szczeblu eWinner 2. Ligi. Najwięcej spotkań i minut uzbierał tam Wojciech Jakubik, który w drugiej części sezonu był podstawowym młodzieżowcem u trenera S. Letniowskiego, wcześniej zagrali tam także Adam Płotka i Adrian Rajski, a 1-minutowy debiut zaliczył również stoper Filip Lipka.

Na poziomie okręgówki najlepszymi snajperami byli właśnie Płotka i Jakubik – obaj strzelili po 6 goli dla Raduni II. Drugie miejsce na podium zajął Jakub Kafarski – autor 5 bramek, a na III miejscu uplasowali się wspólnie: Jan Furman, Miłosz Toczek i Jakub Rendzio. Całe trio 4-krotnie pokonywało bramkarzy rywali.

Klasyfikacja najlepszych strzelców:

6 – Wojciech Jakubik, Adam Płotka,
5 – Jakub Kafarski,
4 – Jan Furman, Miłosz Toczek, Jakub Rendzio,
3 – Mateusz Brojek,
2 – Christian Domaschke, Damian Gębiś, Nikodem Potrac, Maciej Sidor,
1 – Cezary Sauczek, Adrian Rajski, Jakub Litwin.

Najwięcej minut na boisku w rezerwach Raduniaków spędził, jak przystało na kapitana Damian Gębiś – 1281 minut na 1440 możliwe oraz Janek Furman (1227′) i Krzysztof Kaniewski (1171). Granicę tysiąca minut przekroczyli jeszcze Filip Lipka, Christain Domaschke i Adam Płotka.

Czołówka klasyfikacji według rozegranych minut:

1281′ – Damian Gębiś,
1227′ – Jan Furman,
1171′ – Krzysztof Kaniewski,
1119′ – Filip Lipka,
1064 – Christian Domaschke,
1000 – Adam Płotka,
929′ – Jakub Kafarski,
888′ – Michał Leszczyński.

 Jesienią najczęściej napominanym przez arbitrów żółtą kartką, okazał się obrońca Marcin Ceremus (8 ż.k.), po cztery razy kartonikiem tego samego koloru ukarani zostali także Jakub Kafarski i Jan Furman. Raz rezerwy kaszubskich Kanarków kończyły także spotkanie w osłabieniu, gdy za czerwoną kartkę (po drugiej żółtej) z boiska usunięty został Ukrainiec Dmytro Bashlai, który na mecz ze Styną Godziszewo oddelegowany został z I zespołu, gdyż tydzień wcześniej również otrzymał czerwień w spotkaniu eWinner 2. Ligi z Wisłą w Puławach!

Zawodnicy ukarani żółtymi kartkami:

8 (ż.k.) – Marcin Ceremus,
4 – Jan Furman, Jakub Kafarski,
3 – Dmytro Bashlai (+1 czerwona),
2 – Krzysztof Kaniewski, Nikodem Potrac, Łukasz Richert, Miłosz Toczek,
1 – Mateusz Brojek, Christian Domaschke, Damian Gębiś, Wojtek Jakubik, Filip Lipka, Mateusz Maliszewski, Adrian Rajski, Maciej Stencel.

Na zakończenie warto nadmienić, iż kadra trenera Dawida Klawikowskiego należy do najmłodszych na tym szczeblu rozgrywkowym w całym województwie i w 90. procentach opiera się o wychowanków i uczniów SMS w Stężycy. Zadaniem szkoleniowca rezerw jest ogrywanie juniorów na szczeblu dorosłej piłki i przygotowanie ich do jak najszybszego debiutu w kadrze I drużyny.

źródło: informacja własna, tabele za pomorskifutbol.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *